Hejo!
Z małym opóźnieniem relacja z Halloweenowego przebierania.
Z Kariną wymyśliłyśmy, że wybierzemy się w przebraniach na miasto. Karina jako kocica, a ja w zamiarze czarownica chociaż bardziej wyszłam na wampira, ale sami oceńcie :)
Użyte kosmetyki:
Twarz:
- Mineral podkład mineralny Annabelle Minerals (matujący, natural light),
- korektor Annabelle Minerals (medium),
Oczy, brwi:
- Oriflame Beauty Eyebrow Kit,
- paletka Sleek Storm,
- Pierre Rene Matt no 60 Matt Espresso,- Oriflame VeryMe Fat Lash Black Out Mascara,
- MIYO! OMG! OMG! OMG! Eyeshadows Smokey Eyes no. 4 (mam zamazany numer paletki i nie jestem pewna, ale jest to paletka z szarymi cieniami),
Usta:
- Rimmel London Waterproof Gel Eyeliner (001 Black),
- Peggy Sage nr 404 Cerise.
I Karina jako kocica.
Użyte kosmetyki:
Twarz:
- Mineral podkład mineralny Annabelle Minerals (matujący, natural light),
Oczy, brwi:
- Oriflame Beauty Eyebrow Kit,
- paletka Sleek Sparkle 2,
- Pierre Rene Matt no 60 Matt Espresso,- Oriflame VeryMe Fat Lash Black Out Mascara,
- Rimmel London Waterproof Gel Eyeliner (001 Black),
Usta:
- Rimmel London Waterproof Gel Eyeliner (001 Black).
Podczas robienia zdjęć tuż przed wyjściem na imprezę - już wprowadzamy dobry, choć mroczny klimat!
A jak Wy spędziliście Halloween? Przebieraliście się?
Całusy,
Laura
ta nieszczęsna data na zapomnianym kalendarzu :>
OdpowiedzUsuń