piątek, 9 sierpnia 2013

Jak dbać o swoje brwi? Jak je malować?

Dzisiaj, co nieco o brwiach. Pokażę Wam sposób w jaki podkreślam swoje brwi. Zanim możemy przejść do malowania brwi, trzeba odpowiednio o nie zadbać, nadać im odpowiedni kształt.  



Ważne jest, żeby nie nadawać sobie nieodpowiedniego kształtu brwi. Jeżeli macie brwi proste i będziecie na siłę nadawać im typowy, łukowaty może to przynieść niezbyt pozytywne efekty. 

Chociaż w moim przypadku tak nie było, jednak trzeba to robić uważnie, gdyż włoski odrastają powoli

Niestety zanim osiągnęłam taki efekt jaki mam teraz przeszłam także te niezbyt pozytywne efekty regulowania brwi. Warto sięgnąć po radę doświadczonej koleżanki, której brwi Wam się podobają lub po prostu pójść do kosmetyczki

Sama nie korzystałam z pomocy ani bardziej doświadczonej koleżanki ani kosmetyczki, metodą prób i błędów doszłam do tego efektu, oczywiście szukając informacji na przeróżnych stronach, blogach czy książkach jak zrobić to dobrze. Jak to mówią ćwiczenia czynią mistrza. 

Nie polecam Wam tej metody! Po co się męczyć skoro można mieć najlepsze wyniki od razu?


Metodą, która przedstawiana jest praktycznie wszędzie jest zachowanie trzech podstawowych zasad. Wyznaczając te trzy najważniejsze punkty warto posłużyć się długim patyczkiem bądź zwykłym ołówkiem, pędzlem.

1. Patyczek kładziemy pionowo od skrzydełka nosa do wewnętrznego kącika oka. Koniec patyczka wyznacza początek łuku brwiowego.



2. Następnie ustawiamy patyczek na ukos od skrzydełka nosa przez źrenicę (na zdjęciu niestety nie patrzę prosto, dlatego kreska nie przechodzi dokładnie przez źrenicę). Patyczek wyznacza punkt załamania łuku brwiowego. 



3. Ponownie patyczek kładziemy w linii ukośnej. Od skrzydełka nosa do zewnętrznego kącika oka. Patyczek wyznacza koniec brwi. 




Brew w punktach 1 do 2 powinna być grubsza a od 2 do 3 nieco cieńsza. 



Warto pamiętać, aby wyrwać włoski pomiędzy brwiami, gdyż nadają one smutny wyraz twarzy i nie wyglądają estetycznie. 



Dodatkowo jeżeli masz odstające włoski lub są za długie możesz je delikatnie skrócić za pomocą nożyczek - najlepiej sprawdzają się te dołączone do zestawów do pielęgnacji paznokci. 


Jak to zrobić? Zaczesz włoski szczoteczką w górę i obetnij uważnie, nie za mocno (można sobie zrobić krzywdę przycinając je za bardzo) i przytrzymując palcem linie brwi (żeby jej nie przekroczyć, gdy przypadkowo drgnie ręka) podetnij zbyt długie włoski.


Najważniejsze w podkreślaniu brwi jest to, żeby zmatowić skórę pod brwiami. Także nie pomijajcie skóry pod brwiami podczas utrwalania nałożonego wcześniej podkładu.




Czego używam do co dziennego makijażu brwi? 
- Oriflame Eyebrow Kit,
- Miss Sporty Just Clean Mascara,
- Maybelline Concealer Affinitone nr 01 Nude Beige lub Oriflame Kohl Pencil Nude,
- pędzelek do ust, tym razem w nieco innej roli,
- skośny pędzelek do brwi.


Mój sposób na pomalowanie brwi

1. Przeczesuje brwi szczoteczką ze zużytej mascary bądź grzebyczkiem znajdującym się na zatyczce kredki do brwi. 



2. Obrysowuje całe brwi kredką. Jest to dla mnie baza przed zastosowaniem cieni. Ten sposób zapewnia, że makijaż brwi jest o wiele trwalszy i cień lepiej przyczepia się do skóry. 

W tym momencie możecie skończyć malowanie brwi, jednak dla mnie takie podkreślenie ich jest niewystarczające.



3. Teraz zaczynam podkreślanie brwi cieniami. Grubszą część brwi pokrywam (część od 1 do 2) mieszając jasny i ciemny cień z paletki do brwi, a następnie samą końcówkę (od 2 do 3) maluję tylko ciemnym odcieniem. Sprawia to, że brwi są bardziej wyraziste.



4. Ostatnim krokiem dopełniającym cały makijaż brwi jest narysowanie cienkiej linii tuż pod brwią za pomocą korektora i pędzelka do ust albo cielistej kredki, którą rozmazujemy w dół.  Nie ma być to wyrazista linia! Ta część ma za zadanie wyczyszczenie miejsca tuż pod łukiem brwiowym, jeżeli nieco wyjechałyśmy kredką bądź osypał się cień i przede wszystkim ostateczne zdefiniowanie brwi

Trzeba także uważać aby nie najechać korektorem czy kredką na włoski. Gdy przez przypadek tak się stanie, nie martwcie się, wystarczy po prostu wyczesać włoski czystą szczoteczką od mascary. Jeżeli to nie pomaga to po prostu ponownie poprawcie to miejsce cieniem, uważając jednocześnie, żeby nie nałożyć zbyt dużej ilości.



Jest to sposób, który stosuję na co dzień i gorąco Wam go polecam ;) Wbrew pozorom wykonanie takiego makijażu brwi nie zajmuje wiele czasu i gdy dojdziecie do wprawy będzie to kwestia zaledwie 2 najwyżej 3 minut.

Jak pielęgnujecie swoje brwi? Czy są one dla Was ważnym elementem makijażu?

Całusy,
Laura

1 komentarz:

  1. A ja uważam, że to super, że sama do tego doszłaś. Ja też szukam swojej drogi, oglądam rady vlogerek na ten temat i moje brwi wyglądają coraz lepiej. ;]

    OdpowiedzUsuń